Izba Tkactwa Dwuosnowowego
Janów to niewielka miejscowość w woj. podlaskim, położona na obrzeżach Puszczy Knyszyńskiej wśród malowniczych pól nad rzeką Kumiałką, w odległości 50 km od Białegostoku, licząca ok. 900 mieszkańców. Współczesny Janów i sąsiednie wsie do dziś słyną z dekoracyjnych dywanów, wytwarzanych przez miejscowe tkaczki unikalną techniką dwuosnowową. I to właśnie dywany i pracownie tkackie przyciągają turystów do Janowa. Wędrówkę po pracowniach tkackich warto zacząć od Izby Tkactwa Regionalnego, w której eksponowane są dzieła janowskich tkaczek.
Tkactwo dwuosnowowe, zwane też podwójnym, należy do najciekawszych zjawisk współczesnej polskiej sztuki ludowej. Do niedawna popularne na zwartym obszarze północno-wschodniej Polski, przetrwało do dzisiaj jedynie w okolicach Janowa. Wełniane, dekoracyjne tkaniny, zwane często "janowskimi dywanami", łączące w swoim wzornictwie tradycję ze współczesnością, swoim pięknem i unikalną technologią tkacką budzą duże zainteresowanie zarówno badających je od kilkudziesięciu lat etnografów i specjalistów, jak też miłośników sztuki ludowej w kraju i za granicą.
Wełniane, wzorzyste dywany wytwarzane są w wiejskich izbach na ręcznych, poziomych krosnach. Zanim nitki osnowy i wątku trafią na krosno, tkaczki przędą z runa owczego na kołowrotku nici, skręcają je i barwią. Następnie snują dwie osnowy o kontrastowych barwach na warsztacie. Do tkania używają dwóch wątków w kolorach osnowy. W trakcie budowy ornamentu, przy użyciu wąskiej listewki zwanej "prądkiem" wydobywają na wierzch nitki dolnej osnowy, jednocześnie przesuwając nitki osnowy górnej ku dołowi i spajają go wątkiem o tej samej barwie. W ten sposób na warsztacie powstaje tkanina o splocie płóciennym, w dwóch kolorystycznych, dających się rozdzielić pod palcami warstwach, przeplatających się wzdłuż krawędzi wzoru, w których lewa strona jest odwrotnością prawej. Mimo negatywowo-pozytywowego wzoru, który pozwala ją eksponować obustronnie, każda tkanina ma prawą i lewą stronę. Po prawej krawędzie ornamentów są linearne, na lewej najczęściej pozostają rozmyte, często ząbkowane.


Tkactwo dwuosnowowe, zwane też podwójnym, należy do najciekawszych zjawisk współczesnej polskiej sztuki ludowej. Do niedawna popularne na zwartym obszarze północno-wschodniej Polski, przetrwało do dzisiaj jedynie w okolicach Janowa. Wełniane, dekoracyjne tkaniny, zwane często "janowskimi dywanami", łączące w swoim wzornictwie tradycję ze współczesnością, swoim pięknem i unikalną technologią tkacką budzą duże zainteresowanie zarówno badających je od kilkudziesięciu lat etnografów i specjalistów, jak też miłośników sztuki ludowej w kraju i za granicą.
Wełniane, wzorzyste dywany wytwarzane są w wiejskich izbach na ręcznych, poziomych krosnach. Zanim nitki osnowy i wątku trafią na krosno, tkaczki przędą z runa owczego na kołowrotku nici, skręcają je i barwią. Następnie snują dwie osnowy o kontrastowych barwach na warsztacie. Do tkania używają dwóch wątków w kolorach osnowy. W trakcie budowy ornamentu, przy użyciu wąskiej listewki zwanej "prądkiem" wydobywają na wierzch nitki dolnej osnowy, jednocześnie przesuwając nitki osnowy górnej ku dołowi i spajają go wątkiem o tej samej barwie. W ten sposób na warsztacie powstaje tkanina o splocie płóciennym, w dwóch kolorystycznych, dających się rozdzielić pod palcami warstwach, przeplatających się wzdłuż krawędzi wzoru, w których lewa strona jest odwrotnością prawej. Mimo negatywowo-pozytywowego wzoru, który pozwala ją eksponować obustronnie, każda tkanina ma prawą i lewą stronę. Po prawej krawędzie ornamentów są linearne, na lewej najczęściej pozostają rozmyte, często ząbkowane.

